Witamy wszystkich czytających, a zwłaszcza tych komentujących :-)
Mija kolejny dzień w Makarskiej. Dzisiaj spędziliśmy go na miejscu tj. taras - plaża - taras - plaża, z przerwami na posiłki :-) .
Na jedzenie nie narzekamy. Śniadanie to "szwedzki stół", a obiadokolacje to dwa dania i i deser i zawsze do wyboru są dwa warianty - ryba morska (codziennie inna), lub coś nierybnego.
Pogoda niezmiennie upalna. W nocy mocno wiało i spodziewaliśmy się jakiejś zmiany, ale chmury zatrzymały się na szczytach okalających Makarską.
Przesyłamy bardzo ciepłe pozdrowienia.